26-latek wjechał samochodem do rowu
W minioną niedzielę policjanci z powiatu ostrzeszowskiego interweniowali w sprawie niebezpiecznego zdarzenia drogowego, do którego doszło na jednej z lokalnych dróg. Dzięki reakcji czujnego świadka funkcjonariusze szybko ustalili, że kierujący pojazdem znajdował się pod wpływem narkotyków i nie posiadał wymaganych uprawnień.
W nocy z 29 na 30 listopada, około godziny 0:20, policjanci z powiatu ostrzeszowskiego interweniowali w związku ze zdarzeniem drogowym, do którego doszło w miejscowości Kotowskie. Pojazd marki Opel znalazł się w przydrożnym rowie, a informację o zdarzeniu przekazała osoba, która wcześniej zauważyła, jak kierujący poruszał się tzw. slalomem, a następnie – już po wjechaniu do rowu – widziała, jak mężczyźni próbują samodzielnie wyciągnąć pojazd z zaspy.
Dzięki reakcji świadka na miejsce szybko skierowano patrol policji. Funkcjonariusze potwierdzili, że za kierownicą znajdował się 26-letni mieszkaniec powiatu oleśnickiego. Wstępne ustalenia wskazują, że zdarzenie najprawdopodobniej było wynikiem niedostosowania prędkości do warunków drogowych, co doprowadziło do utraty panowania nad pojazdem i wjechania do rowu. W pojeździe oprócz kierowcy znajdował się również 22-letni pasażer.
Kontrola trzeźwości przeprowadzona wobec obydwóch uczestników zdarzenia dała wynik negatywny, dlatego też policjanci nabrali podejrzeń, że kierujący może znajdować się pod wpływem narkotyków. Wstępne testy potwierdziły ich przypuszczenia – 26-latek prowadził pojazd pod wpływem środka odurzającego. Co więcej, ustalono, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami.
Kierujący został zatrzymany, a następnie pobrano od niego krew do szczegółowych badań laboratoryjnych, które określą rodzaj i stężenie substancji w jego organizmie.
autor: asp. sztab. Magdalena Hańdziuk